Oto tu wszystko jest Polską, kamień każdy i okruch każdy, a człowiek, który tu wstąpi, staje się Polski częścią, budowy tej częścią”.
Stanisław Wyspiański, Wyzwolenie
W dniu 28 marca 2014 r. mija 650 lat od konsekracji Katedry Wawelskiej (Kościoła Archikatedralnego św. Stanisława Biskupa Męczennika i św. Wacława) dokonanej w roku 1364 przez arcybiskupa Jarosława Bogorię ze Skotnik.
Historia Katedry na Wawelu jest oczywiście znacznie dłuższa. Pierwotny kościół w tym miejscu (tzw. katedrę Chrobrowską) wzniesiono wkrótce po ustanowieniu biskupstwa krakowskiego w 1000 r., niewiele wiemy jednak na temat jego wyglądu, a w wieku XI przeszedł znaczne przeobrażenia po zniszczeniach, które miały miejsce w czasie najazdu czeskiego księcia Brzetysława. Kolejny kościół, w stylu romańskim (tzw. katedra Hermanowska), zbudowany został na przełomie wieków XI i XII, a konsekrowany w 1142 r. Była to trójnawowa bazylika, wybudowana z wapienia i piaskowca – jej widocznymi do dziś reliktami są krypta św. Leonarda oraz dolna partia Wieży Srebrnych Dzwonów (inaczej zwanej Wikaryjską).
Gotycką katedrę zaczęto wznosić w roku 1320 (na początku tego stulecia miał miejsce znaczny pożar) i do roku 1364, gdy nastąpiła konsekracja, powstała zasadnicza budowla, przy czym prace nad wieżami i kaplicami prowadzono jeszcze aż do XV wieku. Mimo znacznych i dobrze widocznych przekształceń w strukturze budowli (o wystroju i wyposażeniu już nie wspominając) zaszłych w epoce renesansu i baroku, tę Katedrę właśnie znamy i podziwiamy do dziś.
Tu bije serce Polski. Tu koronowano władców, i tu ich chowano, a później grzebano doczesne szczątki wybitnych przedstawicieli Narodu. Tu znajduje się Ołtarz Ojczyzny (Ara Patriae) i centrum czci św. Stanisława, patrona Polski, oraz znany z cudów krzyż św. królowej Jadwigi (Czarny Krucyfiks). Tu są pamiątki wielusetletniej przeszłości.
To jak to miejsce jest ważne dla Polski, trafnie ujął biskup Józef Olechowski, witając w katedrze króla Stanisława Augusta Poniatowskiego podczas pierwszej królewskiej wizyty w Krakowie w 1787 r.:
“Tyle ta bazylika ma związków z dziejami Narodu Polskiego, tyle z epokami pomyślności i różnych przypadków tej monarchii, iż gdyby nie było pisanej historii krajów polskich, ściany i marmury jej w większej części poznać by ją dały”.
Przejdź do zdjęć