Nowy Świat to dawna dzielnica katastralna Krakowa ograniczona Wisłą, Wawelem, Plantami, Piłsudskiego (d. Wolską) i Aleją Krasińskiego. Wewnątrz niej, na rogu ul. Straszewskiego i Zwierzynieckiej od r. 1900 do przełomu lat 60. I 70. ubiegłego wieku mieściła się drukarnia rodzinna PP. Anczyców. Została – jak prawie wszystko – przymusowo upaństwowiona po wojnie a później przeniesiona do nowych budynków przy ul. Wadowickiej. Dziś działa na granicach Bieżanowa, jako prywatna spółka dbająca o tradycje.
Zanim Władysław Ludwik Anczyc został jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich wydawców i drukarzy, to sam pisywał do gazety “Kraj” finansowanej przez Adama Stanisława Sapiehę a wydawanej przez Ludwika Gumplowicza. Z tym Sapiehą to ładna historia, jak to miedzy książętami bywa. Uciekł z więzienia we Lwowie, gdzie Austriacy osadzili go za walny udział w Powstaniu Styczniowym, ale już w 1879 widzimy go w austriackiej Izbie Panów (po tatusiu…). W tekstach traktujących o redakcji i drukarni gazety “Kraj”, którą to drukarnię Anczyc z czasem odkupił, tzw. krakowianiści piszą ( a moda przepisywania z cudzych prac jest w Krakowie wcale powszechna), że mieściła się ona “…przy ul. Starowiślnej 76”. Zapominają jednak zwykle dodać, że w owych czasach, czyli w latach 70. XIX wieku numery domów nie istniały w dzisiejszym rozumieniu i posługiwano się numerami porządkowymi – spisowymi. Dzięki temu wiemy, że Starowiślna 76 to oficyna dzisiejszej kamienicy pod numerem 14.